Display MoreDisplay MoreA ja jako przywódca DUCK powiem tylko tyle. El Loco to człowiek niepoważny - sfrustrowany. Udaje, że potrafią przegrać z twarzą, aby potem grozić na prawo i lewo kolosem, czy próbować się dogadać z prawie każdym na serwerze. Bardzo słabe i żenujące to co ta osoba robi.
Ze swojej strony obiecam jedno, pójdzie kolos (jednego wam wybaczyliśmy - więcej nie będzie) to będę plądrował wasze miasta za każdym jednym razem jak będziecie mieli walki z kimkolwiek. Tak aby wam pokazać, że strasznie czy używanie kolosów to jednak frajerstwo.
To, że uważacie się za nie wiadomo kogo i macie ego w chmurach nie oznacza, że będziecie sobie robić co chcecie, a My kaczki jesteśmy zawzięci i na nas zęby sobie połamiecie.
Najpierw to Ty groziłeś plądrowaniami jeszcze przed walkami i od razu ruszyliście z robotą.
Każdy ma jakiś sojuszników i my i Wy więc nie rozumiem w czym problem,jak Wy macie przyjaciół to ok a jak my to już niedobrze.
A co do kolosa to już Ci pisałem,jakbyśmy mieli odpalać kolosy to już dawno by były odpalone i dostalibyście je bez ostrzeżenia,my się nikomu ze swoich planów nie zwierzamy szczególnie przeciwnikowi,więc nad czym tu dyskutować.
To tylko gra pamiętajmy o tym
To tylko gra - a to z Ciebie kipi frustracja i zakłamanie. Słabo bardzo słabo, że gra wywołuje u Ciebie takie zachowania.
Plądrowaliśmy z winy FUBU, opisałem już parę razy tę sytuację - to, że ten eko pirat robi wam problemy a wy go dalej trzymacie to wasza sprawa a teraz zbieracie tego pokłosie.
Bardziej aniżeli o waszych sojuszników chodzi mi o pisanie do każdego kogo popadnie i albo wręcz błaganie o RG lub szantażowanie jakiegoś rodzaju aby je dostać. Widać desperację u Was. A już szczególnie u Ciebie jak robisz z siebie błazna.
Samo straszenie kolosem robi z Was fajtłapy lekko mówiąc - sojusz 10x mniejszy w RO 3,5 raza mniej liczny a Wy nie dajecie rady ... słabo.
Nie zwykłem rozmawiać z fałszywymi klaunami więc to moja ostatnia odpowiedź na Twoje wiadomości. Jak AT będzie chciało porozmawiać z Nami to zapraszam Ojima, póki co on jedyny pokazał jakiś poziom.
Najprościej rzecz ujmując nie rozumiemy się i fakt nie ma co rozmawiać dalej.
Nie wiem co z Ciebie kipi, bo na pewno nie kultura skoro mnie obrażasz,ale cóż najlepiej by było się nie odzywać i przyjąć Waszą wersję.
Pozdrawiam