Pomysły co zrobić z tą umierającą grą

  • Witam!
    Niegdyś angażowałem się w poprzednie forum. Szkoda, że je zaorano... Na obecnym nawet nie ma ikariamowych emotikonów...
    Nie mniej jako gracz, pykający w tę grę od 2008 r. na świecie Zeta, z przykrością muszę stwierdzić, że gra umiera, a światy się wyludniają.

    W ocenie mojej i moich sojuszników jest to spowodowane błędnymi rozwiązaniami jakie zostały wprowadzone.

    Największym błędem było wprowadzenie "czarnego rynku" do handlu wojskiem. Istnienie tego budynku przekreśliło atrakcyjność gry. Nikomu już nie chce się trwonić czasu w bitwy trwające miesiącami... A do tego doprowadziło wprowadzenie "czarnego rynku". Jeśli twórcy gry nie wiedzą, to niech zerkną na ranking graczy. W czołówce finansów są szare lub urlopowane konta skarbonki, a w czołówce wojska są urlopowane konta z rezerwowymi armiami na sprzedaż. Żaden normalny gracz nie chce się pchać w konflikt, który opierać się będzie na pojedynku, kto ma więcej "skarbonek". Osobiście takich nie mam i brzydzi mnie taka taktyka. Pewnego razu całym sojuszem walczyliśmy z takim graczem... W ciągu dwóch dni zredukowaliśmy mu armię (wielkości wszystkich naszych armii) o 2/3... ale co z tego skoro od razu kupił sobie tyle wojska, że przebił nas trzykrotnie. Taka walka przestała mieć dawno sens... Zresztą widać to po Zecie. Świat na którym było tysiące graczy, który przeszedł jedną fuzję, ma obecnie 949 graczy.
    Czy twórcy tej gry tego nie widzą? Nie widzicie, że nic nie da tworzenie nowych światów? Grę trzeba zreformować!

    Ostatnio grałem w Ultimate Pirates. To była niemożliwie wciągająca gra. Super premiowała aktywnych graczy i była dobrze zbalansowana. Na niektórych misjach można było zyskać odpowiednik naszej ambrozji. Dobrze skrojone zadania dzienne powodowały, że gracze wchodzili sobie w drogę i walczyli.

    My na ikariamie mamy natomiast niepotrzebną parodię piractwa, która niewiele wnosi do gry.


    Postuluję w pierwszej kolejności:

    1) Usunięcie "czarnego rynku"

    2) Skrócenie czasu trwania bitew np. skrócenie rundy do 5 min.

    3) Wyłączenie zakupu wojska za ambrozję

    4) Realne wsparcie graczy aktywnych i możliwość zdobycia na misjach ambrozji

  • Gra umiera głównie z powodu braku jakichkolwiek zmian. Nawet niewielkie zmiany raz w miesiącu wprowadziłyby trochę świeżości. Ostatnia zmiana 15.12.2018 - nowe pole pod zabudowę. Zmiany o których piszesz są oczywiste i wałkowane od dawna. Moim zdaniem system jest trochę słabo zbilansowany. Przykładowo muzeum poziom 1 (481 drewna, 240 marmuru) i poziom 21 (5003487 drewna, 6521148 marmuru) dają dokładnie taki sam bonus. Dwa konta po 5 milionów pkt. mają tyle samo możliwości, co moje 83 mln. Zachęca to ludzi do zakładania dodatkowych kont.

  • Ja polecam wszystkim iść na nowy serwer jesienny, który pojawi się już we wrześniu. Wielu graczy zdeklarowało, ze na niego pójdzie więc jest szansa na naprawdę dobrą zabawę. Przekazujcie dalej po serwerach i po znajomych ;)

    d809a2c3e6dccbc9med.jpg

  • Wiesz co graczu "Nie gram" Twój argument byłby trafny gdybyś rozmawiał z malkontentem, a nie graczem, który wbrew przeciwnościom ciupie w tę grę od 13 lat... Na większości wysp na których jestem, zostałem już sam. Niektóre wyspy są wyjątkami, ale ewidentnie archipelagi świecą pustkami.

    Słowo do "Niepokonanego"... nowe serwery nic nie dadzą bo mechanika zostanie ta sama, czyli do bani. Mam kolegę na jednym z nowych serwerów... tam też jest frekwencyjny dramat.

    Tylko z komentarzem Falkorna się zgadzam.
    I tu dodam, że nigdy nie bawiłem się w multikonta. Ich istnienie jest frustrujące... Tym bardziej, że kilku multikonciarzy mających wspomniane "skarbonki" wojska i złota zyskuje nad zwykłymi graczami nierealną przewagę. :/

  • Ja polecam wszystkim iść na nowy serwer jesienny, który pojawi się już we wrześniu. Wielu graczy zdeklarowało, ze na niego pójdzie więc jest szansa na naprawdę dobrą zabawę. Przekazujcie dalej po serwerach i po znajomych ;)

    I serwer pożyje dwa-trzy miesiące i znów będzie nowy więc ten wymrze jak każdy...


    Wiesz co graczu "Nie gram" Twój argument byłby trafny gdybyś rozmawiał z malkontentem, a nie graczem, który wbrew przeciwnościom ciupie w tę grę od 13 lat... Na większości wysp na których jestem, zostałem już sam. Niektóre wyspy są wyjątkami, ale ewidentnie archipelagi świecą pustkami.

    Słowo do "Niepokonanego"... nowe serwery nic nie dadzą bo mechanika zostanie ta sama, czyli do bani. Mam kolegę na jednym z nowych serwerów... tam też jest frekwencyjny dramat.

    Tylko z komentarzem Falkorna się zgadzam.
    I tu dodam, że nigdy nie bawiłem się w multikonta. Ich istnienie jest frustrujące... Tym bardziej, że kilku multikonciarzy mających wspomniane "skarbonki" wojska i złota zyskuje nad zwykłymi graczami nierealną przewagę. :/

    Jesli chodzi i muły to skarbonki złota i RG to jedna sprawa...druga to piraci...całe archipelagi wysp na krańcach mapy tworzone dla zbiorów pa. Największą zmianą w tej grze powinno być zdecydowanie mocniejsze reagowanie Operatorów Gry na takie rzeczy...potem kolejne zmiany.

  • Z piratami po części problem jest rozwiązany. Zmniejszenie nagród 4-krotnie to ruch w dobrym kierunku. Skarbonki są zdecydowanie większym problem. Osobiście dostosowałbym lepiej liczbę jednostek w slotach dla większych miast oraz zwiększył obrażenia statków/zmniejszył punkty zdrowia.

  • Z piratami po części problem jest rozwiązany. Zmniejszenie nagród 4-krotnie to ruch w dobrym kierunku. Skarbonki są zdecydowanie większym problem. Osobiście dostosowałbym lepiej liczbę jednostek w slotach dla większych miast oraz zwiększył obrażenia statków/zmniejszył punkty zdrowia.

    Mechanika gry nie jest taka zła. Trzeba poprostu zacząć reagować na takie konta. Jak RG znacząco przekracza RO i w dodatku ma palmę to bez zastanowienia...tym bardziej że operatorzy gry chyba mają wgląd do ruchów pomiędzy kontami prawda? Nie wiem jak to wygląda ale tak naprawdę wystarczy dac operatorom gry odpowiednie narzędzia do kontroli i blokowanie takich kont...

    Braknie mulciarzy to gra odżyje...oni są największym problemem. Aż dziwię się że z tym uparcie nie walczą...bo skarbonka to jak nic ambra za darmo...surowce w każdej postaci i złoto. Przecież powinno twórcom zależeć na tym żeby jednak ktoś kupił ambrę a nie bawił się w multi...

  • Wszyscy wiedza dlaczego gra umiera tylko nie team gry. Szkoda bo fajna gra byla.


    W swiecie Hefajstos to juz nie ma nawet z kim kulturek podpisywac.

    Wg rankingu jest 168 graczy razem z szarymi, urlopami, mulciakami

    oraz tymi co patrzac na punkty graja tydzien lub dwa.

    Nie ma z kim handlowac, nie mozna nikogo atakowac

    bo kulturki ma sie z wszystkimi "zyjacymi" osobami.


    Mulciakow sie nie wytepi, bo z dzisiejszych czasach VPI,

    internetu w telefonach itd mozna jechac na roznych IP

    i nie jest to zadnym problemem. Zreszta mulciaki zawsze

    byly ale poki nie bylo czarnego rynku to nie stanowilo to

    az takiego problemu. Od czasu wejscia czarnego rynku

    gra stracila sens i grywalnosc leci juz tylko w dol.

  • 1.Czarny Rynek. Pomysł na Czarny Rynek

    2.Piraci wypad przez to że powodują multi - choć dobrze, że są mniejsze zyski co poprawiono... odziwo dało się... Zauważyć problem... Nie to co z rynkiem

    3.Runda bitwy max 5-10 min - szybsze rozstrzygnięcia - wtedy należałoby zwiększyć wszystkie prędkości jednostek proporcjonalnie o x2-x3

    4. Cuda Ares - Hermes - Hades rozszerzyć na inne miasta niż tylko nasze - Ares szybsza flota bez pomocniczych w początkach walk lub też możliwość wielokrotnego dzielenia armi przy braku pomocniczych lub kucharzy przy ich małej ilości kiedy walczy się w kilku bitwach na początku - Hermes - szybszy załadunek przy plądrowaniu - Hades marmur też za jednostki poległe w innych miastach.

    (Kolos wiadomo, że nie może być inny jak na swoje miasta - podobnie Demeter ale co by było jakby Hefek działał tylko u nas tzn w obronie czy Posejdon tylko między miastami? Dlatego dziwi mnie to, że są te cuda gorszego sortu jak Hades - Hermes - Ares usunąć je lub rozszerzyć na obce miasta wtedy będą bardziej konkurencjne)

    5. Fuzja światów-by było z kim grać walczyć a nawet... podpisać traktat dóbr kulturowych

    6. Cuda bez wpływu na resztę tzn zaniżanie z premedytacją. Każdy by miał sam 100 % to ma 5 lvl cudu

    - masz 80 %to proszę bardzo masz ty sam 4 lvl a nie komunizm i karanie reszty za to, że im zależy mieć 5 lvl przez co muszą dawać np 130 % konwersji za delikwentów.

    7.Dodanie być może jakiś specjalnych strategicznych miejsc dodających bonusy tym którzy je kontrolują - temat do rozwinięcia a ja idę już spać


    Wróciłem na forum poczytać po około roku lub więcej i bez zmian jest wszystko więc nie róbmy sobie nadzieii, że coś się zmieni za kolejny.

    Dodam tylko, że zmiany spowodowały by też, że bardziej warto byłoby zakupić ambre co chyba interesuje właścicieli gry (rozumiem to i nie mam nic przeciwko, że na siebie zarabiają dobrowolnymi mikropłatnościami ) do zobaczenia chyba za rok z tymi samymi-podobnymi pomysłami ;)


    .